Arnold Schwarzenegger to nie tylko legenda kina akcji i świetny aktor. Jest też człowiekiem o wielkim sercu.
W związku z rozprzestrzeniającym się koronawirusem były gubernator Kalifornii przekazał bowiem 1.000.000 dolarów dla fundacji Frontline Responders Fund na rzecz walki z coraz to bardziej narastającą epidemią.
Fundusz został utworzony przez organizację o nazwie Flexport, która dostarcza najpotrzebniejsze zasoby dla osób udzielających pierwszej pomocy w walce z COVID-19 ”.
Frontline stara się zaopatrywać szpitale na całym świecie w maski, fartuchy, rękawiczki i inne niezbędne materiały potrzebne do walki z wirusem.
Arnold swoją darowiznę skomentował w następujący sposób:
„Nasi lekarze, pielęgniarki i personel szpitalny są prawdziwymi bohaterami akcji tego kryzysu. Ja gram ich tylko w filmach.
„Mamy teraz okazję i obowiązek zapewnić im osobisty sprzęt ochronny, aby zapewnić im bezpieczeństwo podczas walki z tym wirusem, więc kiedy usłyszałem o planie Flexport.org, było to dla mnie oczywiste” - dodał.
„Przy całej odważnej pracy, którą wykonują na froncie, aby zapewnić nam bezpieczeństwo, kupowanie kilkuset tysięcy masek za milion dolarów to najmniej, co mogę zrobić. Poświęć chwilę, aby dołączyć do mnie we wspieraniu naszych bohaterów - podsumował.
Widać że za legendą poszli inni sławni ludzie którzy też postanowili przyłączyć się do tej akcji i przekzać swoje pieniądze dla tej fundacji. Świetny gest Arni! Mam nadzieję, że to chociaż trochę pomoże.